Uciekł z Auschwitz w mundurze SS-mana
CLICK HERE FOR LINK TO VIDEO

Przebrani w niemieckie mundury wyjeżdżają samochodem z obozu koncentracyjnego w Auschwitz. To nie filmowa historia, a całkiem prawdziwa, bo wydarzyła się w 1942 roku. O szefie uciekinierów Kazimierzu Piechowskim opowiadali w studiu “Rytmu Miasta” twórca filmu “Uciekinier” oraz piosenkarka Katy Carr.
– Tworząc mój poprzedni film, współpracowałem z muzeum w Oświęcimiu. W momencie, kiedy pan Piechowski się objawił, bo długo dla niego Oświęcim był traumą, porozmawiałem z nim, to okazało się, że ucieczka to nie jedyny ciekawy epizod w jego życiu – opowiada Marek Tomasz Pawłowski, scenarzysta i reżyser filmu “Uciekinier”. – Historia do niedawna nie była znana w detalach – dodaje.
Jeszcze w Polsce komunistycznej Kazimierz Piechowski oraz Eugeniusz Bandera zostali wezwani do jakiegoś oficjela państwowego.
– Usłyszeli, że to fantastyczna historia i że trzeba nakręcić film, ale trzeba byłoby dodać, że ucieczkę zasugerował tow. Cyrankiewicz, który był w obozie. Panowie jednak zrezygnowali – mówi reżyser.
Piosenka poświęcona ucieczce
Katy Carr nagrała utwór “Kommander’s Car” poświęcony uciekinierom z obozu. Babcia brytyjskiej piosenkarki, która ma polskie korzenie, wspomina bardzo często II wojnę światową. Katy Carr zobaczyła film Marka Pawłowskiego i zainspirowała się nim.
– Nie spodziewałam się, że pan Kazimierz jeszcze żyje i że pamięta tak doskonale wszystkie szczegóły ucieczki – wyjaśnia piosenkarka.
Całe życie to ucieczka
– W momencie, kiedy poznałem pana Piechowskiego, okazało się, że ucieczka to tylko część jego życia. Dowiedziałem się, że walczył później w oddziałach AK. W czasach komunistycznych odsiedział 7 lat z 10-letniego wyroku za przynależność do AK. Przez cały czas marzył o podróżowaniu po świecie. Udało mu się to dopiero po 1989 roku jako 70-latkowi. Dziś ma 90 lat zwiedził ponad 60 krajów na wszystkich kontynentach – opowiada reżyser. – Film ma tytuł “Uciekinier”, bo pan Kazimierz przez całe życie uciekał, najpierw podczas wojny jako harcerz, potem z obozu, przed czerwonymi, a teraz przed tym, żeby nie stetryczeć – dodaje.
– Mój jest o samej ucieczce, o chwili, kiedy więźniowe przebrani za SS-manów zbliżali się ukradzionym samochodem do ostatniej bramy, a nie mieli dokumentów. Wtedy pan Kazimierz, który świetnie mówi po niemiecku, powiedział ostro do strażnika, chwytając za broń: “Mam otworzyć za ciebie ten szlaban?” – mówi Katy Carr.
Pokazy filmów o ucieczce: “Uciekinier” oraz “Kazik and the Kommander’s Car” + recital piosenkarki Katy Carr
Dom Spotkań z Historią, ul. Karowa 20
27 lutego, godz. 16.00
myk

Share:

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

*